PRZED:
Twoje ubranie przypomina mi stroje kelnerek w jakiejś średniej jakości restauracji. Ta kokarda pasuje tu jak pięść do oka, a gdyby zdjąć koszulę wszytsko od razu prezentuje się lepiej. Połączenie rajstop, skarpet i tych butów jest przyjemne dla oka, to jedyne co podoba mi się w tej stylizacji.
Makijaż jest bardzo przytłaczający, i mówię to ja, która uważam, że czarnego cienia nigdy za wiele. Nawaliłaś też za dużo różu na policzki, wybrałaś też zły kolor. Brwi są ohydne, resztę elementów twarzy mamy takie same (kocham stardoll ;/), u Ciebie są one albo za nisko, albo za wysoko. Kolczyk na powiece wygląda idiotycznie.
PO
Wybrałam dla Ciebie wzorzystą spódnicę w moim ulubionym kolorze, prosty t-shirt i luźny sweter. Dodałam do tego wielgachny niebieski szalik i eleganckie futrzaste buty. Nie znalazłam żadnej fajnej torebki niestety.Postawiłam na błękity, użyłam chyba czterech odcieni plus trochę czarnego cienia by pogłębić spojrzenie. W kąciku dodałam białą kredkę. Zmieniłam też położenie niektórych elementów twarzy.