piątek, 11 marca 2011

13.Meggi11

PRZED:
Pierwsze co pomyślałam: 'Ugh, kicz kicz kicz'. Główne elementy stylizacji czyli sweterek i jeansy nie są AŻ tak złe, ale dodatki to dobrałaś tragiczne, nie wiem co myślałaś zarzucając swojej medoll ten futrzasty komin. Po prostu bardzo mi się to wszystko nie podoba, i nawet nie mam więcej komentarzy.

Staram się nie oceniać ludzi (a czasem nawet medoll ;P) po wyglądzie, ale nie jest to zawsze łatwe. Ta dollka przywodzi mi na myśl średnio inteligentną dziewzynę z prowincji, której największą pasją jest poprawianie swojej sztucznej opalenizny i pielęgnacja tipsów. Makijaż jest tandetny, nienawidzę marki Luxe, usta są zbyt jasne, brwi zbyt krótkie. Jedyne co mi się podoba to fryzura.
PO:
Ile Ty masz cennych ciuchów! Potwierdza to tylko moją teorię, że za pieniądze gustu nie kupisz... Zostałam w klimacie bling-bling i dziewczyny gangstera, ale trochę to ugładziłam. Mimo, że szafę masz pokaźną nie znalazłam w niej nic inspirującego. Postawiłam na prostą czarną mini sukienkę, krótką marynarkę i złote dodatki. Nie jest to mój styl kompletnie, ale myślę, że Tobie może pasować.
Zachwycona nie jestem, ale wydaje mi się, że jest o niebo lepiej niż wcześniej. Wybrałam dla Ciebie krótką czarną fryzurkę, przyczerniłam brwi i trochę je obniżyłam. Nie mogłam niestety zrobić tego samego z nosem, a usta im wyżej- tym wyglądały gorzej. Oczy pomalowałam na czarno-niebiesko z domieszką białego cienia.Nie znalazłam pasującej szminki-proponuję zainwestować w coś ciemnego, albo po prostu zmienić karnację.

czwartek, 10 marca 2011

12.hela456


PRZED:
Wow, co za różnica! Bardzo fajna medoll, bez przesadyzmu, nie nudna mimo monochromatycznego stroju. Kojarzy mi się w francuską studentką, fajkę bym wywaliła, i buty ymi trochę nie pasuką, ale poza tym- podoba mi się bardzo, tak trzymać!

Tu już nie jest tak świetnie, chociaż tragicznie też nie. Wybrałąś te nudne oczy, ale dzięki umiejętnemu makijażowi nei wyglądają tak źle (chociaż są umalowane krzywo!). Nosek ładny, ust nie lubię, te jasne plamy na policzkach nadają chorowitego wyglądu, brwi trochę za wysoko. Włosy spoko. Mogło być lepiej, ale wygląd pasuje do stroju który wybrałaś, i w komplecie prezentuje się lepiej niż oceniany odzielnie.
PO:
Zainspirowana ostatnimi pokazami zdecydowałąm się na kolorową stylizację. Poza tym to taki miły kontrast dla Twojego mrocznego outfitu ;) Brakuje mi tu dodatków, ale nie mogłam znaleźć żadnego pasującego naszyjnika.

Zrobiłam Ci delikatny, stonowany makijaż, niekoniecznie pasujący do stylizacji ubraniowej. Wolałabym, by brwi były jaśniejsze, no ale niestety... Te kolczyki pasują mi tu idealnie.

Generalnie bardziej podoba mi się Twoja wersja ;)

11. Liliecka9


Przed:
Wow, nic mi się nie podoba. Nigdy i nigdzie nie ubrałabym tak ani siebie, ani mojej medoll. Poszłaś na totalną łatwiznę, ubierając jakąś wstretną tuniczkę (bardziej przypomina dość frywolną koszulkę nocną), kryjące rajstopy i do tego przykryłaś jeszcze najlepiej z tego wyglądające buty. Gdybym orzy metamorfozach stawiała oceny zarobiłabyś wielkie okrągłe zero.

Tu tez nie mam za bardzo o czym pisać, wybrałaś znienawidzone przeze mnie elementy twarzy. I usta są beznadziejne, i oczy, brwi, a na ten nos to po prostu nie moge patrzeć. Twoja me doll nei jest jakaś wyjątkowa szpetna, ale po prostu strasznie pospolita. Jedynie włosy się jakoś bronią. Makijaż leiutki, ledwo widoczny, ja raczej gostuję w przyciężkawych, także nie jestem pod wrażeniem.
PO:
Wow, jeszcze nie byłam tak zniechęcona przy robieniu metamorfozy jak u Ciebie. Nie wiem czyja to wina, może bałaganu w szafie, masz tam kilka fajnych ciuchów a jakoś trudno mi było sklecić coś sensownego. W końcu stworzyłam dla Ciebie wiosenny strój dla wyluzowanej dziewczyny. Teraz chyba wywaliłabym torbę, no ale już trudno.

Makijaż to też dla mnie była mordęga, dla tego zakryłam go trochę brązowymi kujonkami. Wybrałam bardziej skudloną wersję poprzedniej fryzury, by dopasować ją do zamysłu stroju ;) Kolor włosów też ładnie współgrałby z ubraniową stylizacją.

piątek, 4 marca 2011

10. .Marti 1997


PRZED
Nic mnie tu nie porywa. Tak wygląda połowa dziewczyn na stardoll. Taki zestaw jest spoko w realnym życiu, ale skoro stardoll daje nam tyle możliwości, to czemu z tego nie korzystać? Nie przepadam ani za tymi butami, ani za tym blazerem. Gorsetu po prostu nie cierpię, ale beret i legginsy są bardzo fajne.

Oj, nie podoba mi się. Okropne brwi, oczy, wielki nos. Elementy twarzy są w złych miejscach. Makijaż jest conajmniej dziwny, do tego niestaranny. Nie wiem czemu zostawiłaś gołe policzki, przy takiej bladej karnacji nie wygląda to fajnie. Włosy i usta lubię.

PO
Zrobiłam dla Ciebie imprezowy outfit, czarno-bialy top z wysoką spódnicą. Błyszczące rajstopy powstały z kilku połączonych par. Kapelusz i rękawiczki dodają strojowi szyku.

Zmieniłaś trochę wygląd twarzy od czasu mojej wizyty, ale oczy to wybrałaś jeszcze brzydsze, przepraszam za szczerość. Ile Ty masz świetnych kosmetyków, dziewczyno! Ale Ci zazdroszczę ;) Oczy pomalowałam kilkoma odcieniami niebieskiego, do tego dołożyłam eyeliner i białą kredkę do oczu w kącikach. Usta zostawiłam delikatne, a policzki musnęłam różem.

poniedziałek, 28 lutego 2011

9. eska104

PRZED:
Twoje ubranie przypomina mi stroje kelnerek w jakiejś średniej jakości restauracji. Ta kokarda pasuje tu jak pięść do oka, a gdyby zdjąć koszulę wszytsko od razu prezentuje się lepiej. Połączenie rajstop, skarpet i tych butów jest przyjemne dla oka, to jedyne co podoba mi się w tej stylizacji.
Makijaż jest bardzo przytłaczający, i mówię to ja, która uważam, że czarnego cienia nigdy za wiele. Nawaliłaś też za dużo różu na policzki, wybrałaś też zły kolor. Brwi są ohydne, resztę elementów twarzy mamy takie same (kocham stardoll ;/), u Ciebie są one albo za nisko, albo za wysoko. Kolczyk na powiece wygląda idiotycznie.

PO
Wybrałam dla Ciebie wzorzystą spódnicę w moim ulubionym kolorze, prosty t-shirt i luźny sweter. Dodałam do tego wielgachny niebieski szalik i eleganckie futrzaste buty. Nie znalazłam żadnej fajnej torebki niestety.
Postawiłam na błękity, użyłam chyba czterech odcieni plus trochę czarnego cienia by pogłębić spojrzenie. W kąciku dodałam białą kredkę. Zmieniłam też położenie niektórych elementów twarzy.


piątek, 25 lutego 2011

8. honia1222honia

PRZED:
Na pewno jest oryginalnie. Na myśl przychodzi mi Lady Gaga. Osobiście nie przepadam za takim stylem, ale doceniam pomysłowość i próbę bycia oryginalną ;) Moje ulubione połączenie czerni i bieli świetnie wygląda zawsze. Buty Twojej roboty średnio przypadły mi do gustu, myślę też, że ta wstążka zwisająca z Twojej dłoni jest zbędna.
Mimo pięknego makijażu pierwsze co przykuło moją uwagę to monstrualny nos. Nie lada wysiłku musiało od Ciebie wymagać zamaskowanie go różem, nie rozumiem po co się tak katować, kiedy teraz na stardoll mamy całkiem pokaźny wybór zgrabnych nosków ;) Makijaż jest staranny, dopracowany, kolory pięknie przechodzą z jednego w drugi. Nie wiem jak wykonujecie te precyzyjne makijaże, mi przydałby się kurs. Minus za jasne brwi i niedopasowaną fryzurkę.

PO
Starałam się przetłumaczyć Twoją stylizację na mój styl. Jest mrocznie, ale szykownie. Skórzaną sukienkę połączyłam z golfem, do kurteczki z bufkami (?) dodałam skórzaną kamizelkę. Buty powstały z trzech różnych par. Nie mogłam znaleźć pasującej torebki, więc medoll została bez.
Kolejny biedny w porównaniu makijaż. Czarno-fioletowe smooky eye, odrobina różu na policzkach i kilka połączonych szminek dało efekt widoczny na powyższym obrazku. Fryzurkę zmieniłam na krótszą i jaśniejszą, by trochę kontrastowała z ciemnym makijażem. Średnio jestem zadowolona z Twojej metamorfozy, przepraszam ;)

7. Princess99_12-

PRZED:
No nie jest to mój styl. Jest troszkę dziecinnie, medoll wydaje się być w tej fazie między dzieckiem a nastolatką, widać to szczególnie przy eleganckiej górze i za nic nie pasujących do wszystkiego trampkach czy wełnianej czapie. Nie podoba mi się w ogóle, nad tą fryzurą mogłaś popracować.

Oj, nie jest dobrze moi mili, nie jest dobrze. Za dużo różu, do tego nie równo nałożony. Kosmetyki z Luxe to strata pieniędzy, wyglądają strasznie tandetnie, tak jest i tutaj. Wywaliłabym ten pieprzyk z policzka zdecydowanie. Usta nie należą do najpiękniejszych, za to wybrałaś fajne brwi. Wybrałaś ten dziwną, malutką buźkę, na której wszystkie elementy wyglądają nie na miejscu ;)

PO:
Postawiłam na luźną stylizację. Mój ulubiony płaszczyk od Chanel dopasowałam z króciutkimi szortami, byszczącymi legginsami i prostym t-shirtem. Znów postawiłam na Campbelle, mam obsesje na punkcie tych butów. Zmieniłam trochę tą Twoją nieszczęsną fryzurkę, ale zostawiłam czapeczkę. Nie miałaś żadnego pasującego paska, więc schowałam szorty pod t-shirt. Wielki, skórzany tornister dopełnia całą stylizację.

Ciężko pracuje się na tej małej buzi, żadna fryzura mi nie pasowała. Wybrałam to ciekawe upięcie, mało kto używa go tutaj, ale ja je bardzo lubię. Zmieniłam Ci kolor włosów na cieplejszy. Oczy są bardzo ciemne, użyłam głównie czarnego cienia, dodałam troszkę brązu i zieleni, a całość rozjaśniłam odrobinką jasnego koloru w kąciku oka. Nie miałaś żadnej pasującej szminki więc usta zostawiłam gołe. Pozbyłam się też jednego pieprzyka, a drugi umiejscowiłam pod okiem.

Mam nadzieję, że Wam się podoba ;)